W niemal każdej rodzinie zdarzają się sytuacje konfliktowe. Zazwyczaj powstają one na wielu płaszczyznach i dotyczą różnego rodzaju problemów. Kwestie finansowe, osobiste, nigdy nie zagojone rany po dawnych kłótniach, brak właściwej opieki nad członkiem rodziny, brak zainteresowania czy nawet dopuszczenie się przestępstwa wobec najbliższych – te i wiele innych przyczyn powodują, iż ludzie zastanawiają się nad konsekwencjami związanymi z pozostawionym po sobie spadkiem.
Obrazując powyższe, pierwsza myśl jaka przychodzi do głowy spadkodawcy to rozważenie wydziedziczenia potencjalnego spadkobiercy. Czym jest wydziedziczenie? Jest pozbawieniem prawa do zachowku. W kodeksie cywilnym przewidziano instytucję wydziedziczenia, tj.:
Art. 1008 Spadkodawca może w testamencie pozbawić zstępnych, małżonka i rodziców zachowku (wydziedziczenie), jeżeli uprawniony do zachowku:
1) wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego;
2) dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci;
3) uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.
Art. 1009 Przyczyna wydziedziczenia uprawnionego do zachowku powinna wynikać z treści testamentu.
Dążąc do wydziedziczenia danej osoby czy osób należy szczególnie zwrócić uwagę na instytucję zachowku. Nie każde wydziedziczenie będzie rodziło skutek w postaci pozbawienia spadkobiercy prawa do zachowku. Na czym bardzo często zależy spadkodawcom. By ów cel zrealizować należy sporządzić testament, w którym uwzględnimy kwestię wydziedziczenia zgodnie z kodeksowymi przesłankami. Trzeba zachować wzmożoną czujność by testament był sporządzony w sposób ważny, gdyż w przypadku uznania go za nieważny, także dokonane w nim wydziedziczenie okaże się nieważne.
Niestety spadkodawca nie ma pełnej swobody w dokonywaniu subiektywnej oceny odnośnie przyczyn wydziedziczenia konkretnego spadkobiercy. W przepisach, zgodnie z powyższym, określono powody ze względu, na które może to nastąpić. Tylko one spowodują skuteczne pozbawienie spadkobiercy prawa do zachowku.
Treść przepisuje wskazuje nam kogo możemy wydziedziczyć, tj. zstępnych (dzieci, wnuki, prawnuki, itd.), małżonka i rodziców pod warunkiem gdy uprawnieni do zachowku wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, dopuścili się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci oraz gdy uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych. Dla przykładu – by rozjaśnić co sądy uważają np. za zaniedbywanie wobec spadkodawcy obowiązków rodzinnych, warto wskazać jedno z orzeczeń Sądu Najwyższego, wyrok z 7 listopada 2002 roku, w sprawie o sygn. akt II CKN 1397/00: „zaniedbywanie wobec spadkodawcy obowiązków rodzinnych” mieści się również takie zachowanie, które prowadzi do faktycznego zerwania kontaktów rodzinnych i ustania więzi uczuciowej, normalnej w stosunkach rodzinnych. Chodzi tu więc również o wszczynanie ciągłych awantur, kierowanie pod adresem spadkodawcy nieuzasadnionych i krzywdzących zarzutów, wyrzucenie go z domu, brak udziału w jego życiu, choćby poprzez wizyty w jego miejscu zamieszkania czy okazywanie zainteresowania jego sprawami”.
Funkcją wydziedziczenia jest swoista represja skierowana wobec osoby uprawnionej do zachowku. Jeśli wolą testatora jest pozbawienie spadkobiercy prawa do zachowku, a decyzja ta pozostaje tylko i wyłącznie w dyspozycji spadkodawcy, powinien mieć on świadomość, iż jego wola zostaje ujawniona na zewnątrz. Takie działanie niesie ze sobą poważne konsekwencje dla wydziedziczonego i dlatego spadkodawca powinien być w pełni świadomy swoich działań. Dlatego też zachowanie uprawnionego do zachowku musi mieć cechy poważnego i zawinionego naruszenia więzi ze spadkodawcą.
Pamiętać należy, że testament, w którym pojawia się dyspozycja odnośnie wydziedziczenia, może być ograniczony tylko do kwestii wydziedziczenia, albo zawierać inne rozrządzenia, w tym np. powołanie spadkobiercy.